ZARZĄDZAJ SWOJĄ ENERGIĄ, A NIE CZASEM

utworzone przez | 0 komentarzy

Większość z nas, w odpowiedzi na rosnące wymagania pracodawców, wydłuża swój dzień pracy, co koniec końców, odbija się na naszym zdrowiu fizycznym, umysłowym i emocjonalnym. Skutki nie dają na siebie długo czekać – zaangażowanie słabnie, nieuwaga nasila się, produktywność spada, frustracja znajduje ujście nie tylko w sferze zawodowej. Zdecydowana większość dużych firm koncentruje się na rozwoju umiejętności, wiedzy i kompetencji swoich pracowników. Niewiele z nich pomaga im w budowaniu i utrzymywaniu własnych „zdolności produkcyjnych”, które zazwyczaj są traktowane jako coś oczywistego. A przecież owe „zdolności produkcyjne” pozwalają ludziom wykonać większą ilość pracy w krótszym czasie.

Cały problem z wydłużaniem dnia pracy tkwi w tym, że czas jest zasobem nieodnawialnym. Co innego – energia. Fizyka określa energię jako zdolność do działania i u ludzi pochodzi ona z czterech źródeł: ciała, emocji, umysłu i ducha. W każdym z tych obszarów energię można systematycznie zwiększać, można też stale odnawiać jej zasoby, tworząc określone „rytuały” – zachowania, które celowo praktykujemy po to, aby jak najszybciej zacząć wykonywać je automatycznie i podświadomie.

By tchnąć nową energię w siebie (lub w swoich pracowników), powinniśmy nastawić się nie na eksploatowanie, ale na inwestowanie w nas samych i ludzi wokół. Żeby naładować akumulatory, trzeba najpierw zrozumieć, jakie zachowania pozbawiają nas energii, a następnie je zmienić. Proste? Jednak nie do końca…

CIAŁO: ENERGIA FIZYCZNA

Energia zaczyna się od ciała. Nie ma nic odkrywczego w stwierdzeniu, że złe odżywianie, niedobór snu, nadmiar alkoholu czy brak aktywności fizycznej wpływają negatywnie na nasze funkcjonowanie, a także ograniczają zdolność organizmu do kontrolowania emocji i utrzymania koncentracji. Wszyscy o tym wiemy, ale jakimś cudem nie udaje nam się kultywować zdrowych nawyków i zachowań na dłuższą metę. Przykłady można mnożyć, a noworoczne postanowienia są tego najlepszym dowodem.

Pamiętam, jak kiedyś na jednym z wykładów usłyszałam słowa, które były dla mnie w pewnym sensie przełomowe: „jak chcesz zarządzać innymi ludźmi, skoro nie potrafisz zarządzać samym sobą: jesteś otyły, wiecznie zmęczony, sfrustrowany i w niemocy?”.

To był moment, który mną wstrząsnął, bo oczami wyobraźni zobaczyłam swoich dawnych szefów, i… siebie samą i nie był to obraz napawający dumą.

Jeżeli przez dłuższy okres będziesz rezygnował ze śniadań, nie przykładał wagi do tego, co zjesz w ciągu dnia w ogóle, po to, bo na koniec dnia zapchać wszystko piwem – nie ma szans na wykorzystanie Twoich zdolności. Dzień zakończysz krótkim snem, po którym wstaniesz zmęczony.

To jest jeden element układanki, bo kolejny to kwestia „resetu”. Krótkiego, ale wystarczającego. I nie mam tu na myśli drzemki na biurku. Możesz całkiem dobrze zregenerować się w bardzo krótkim okresie, jeśli całkowicie odetniesz się od pracy i przestawisz na inny „kanał”. Może to być rozmowa o czymś innym niż praca, słuchanie muzyki z iPoda lub spacer po schodach. Steve Jobs medytował w pracy codziennie i to dzięki niej zawdzięczał swoją kreatywność. Wbrew pozorom jest to czas, w którym rodzą się najbardziej twórcze pomysły. Ale to – jak i wszystko inne – trzeba wyćwiczyć. Więc wchodź na schody.

EMOCJE: JAKOŚĆ ENERGII

Człowiek, który potrafi kontrolować swoje emocje, jest w stanie podnieść jakość swoich zasobów energetycznych niezależnie od tego, co dzieje się na zewnątrz. Niby powszechnie wiadomo, że osiągamy lepsze rezultaty wtedy, gdy czujemy pozytywną energię, natomiast nie do końca zdajemy sobie sprawę z tego, że gdy energii zabraknie, nie jesteśmy w stanie wystarczająco się skupić.

Z fizjologicznego punktu widzenia człowiek pozbawiony przerw na regenerację nie jest w stanie odczuwać pozytywnych emocji przez dłuższy czas. W napiętej sytuacji ulega negatywnym emocjom i wpada w irytację, staje się niecierpliwy, niespokojny, niepewny siebie. Tego typu emocje odbierają ludziom energię, a w relacjach z innymi prowadzą do spięć. Uniemożliwiają też myślenie w sposób jasny, logiczny i refleksyjny. Znajome?

Z odsieczą idzie nam na pomoc prosty, ale skuteczny nawyk, choć niedoceniony zupełnie: oddychanie. Powolne oddychanie przez 5-6 sekund przynosi relaks, regenerację i pozwala wyłączyć reakcję typu „walcz lub uciekaj”. Innym sposobem, równie prostym i trudnym jednocześnie, jest uśmiech lub pozytywna rozmowa. Ten gest uznania to praktyka, która przynosi korzyść zarówno dającemu, jak i przyjmującemu.

Nie można przejść obojętnie obok trzeciego sposobu, polegającemu na unikaniu wszelkiego rodzaju wzajemnego „nakręcania się”, mówienia za plecami i plotkowania, a także negatywnej oceny innych. Biorąc udział w tego typu sytuacjach, pewnie nieświadomie wpędzasz się w rolę ofiary, z tak zwanego „trójkąta dramatycznego”, o którym pisałam więcej TUTAJ.

UMYSŁ: SKONCENTRUJ SIĘ

Tempo życia i wzrost oczekiwań z zewnątrz powoduje, że chcemy wykonać wiele zadań jednocześnie. A że raczej nie cierpimy na niedobór zadań, to robimy wszystko naraz. W gruncie rzeczy takie podejście obniża naszą efektywność, zamiast ją zwiększać. A rozpraszanie się kosztuje! Każdorazowe przeniesienie uwagi z jednego zadania na drugie, zwiększa ilość czasu potrzebnego, by zakończyć to pierwsze aż o 25%. I mowa tu o oderwaniu się od maila do telefonu, bo dzwoni…

Niestety współczesna technologia nie sprzyja koncentracji. Dodatkowe rozpraszacze uwagi również istnieją, a trendy otwartych biur nie ułatwiają sytuacji. Wszystko to powoduje, że ilość czasu, jaką poświęcamy na pracę, nie przekłada się na jej rezultat. Więc robimy tak samo, tylko więcej, szybciej, mocniej i bardziej. Jak wiadomo – bez efektów. 

Rozwiązaniem jest poświęcenie uwagi jednemu zadaniu przez ok. 90 minut i zrobienie sobie po tym czasie porządnej przerwy. Wiem, że nie jest to łatwe, ale znajdź sobie inne miejsce z dala od telefonu i maila, jeśli chcesz coś zrobić ważnego. Odejdź od biurka i zaszyj się w sali konferencyjnej. Do poczty elektronicznej sięgaj tylko w wyznaczonych przez siebie porach (np. rano i przed wyjściem z pracy), inaczej staniesz się niewolnikiem technologii.

Inny sposób mobilizacji energii umysłowej to systematyczna koncentracja na zadaniach o długofalowym znaczeniu. Zazwyczaj, jeśli nie zaplanujemy sobie czasu na trudniejsze i bardziej absorbujące zadania, to albo w ogóle nie jesteśmy w stanie do nich się zabrać, albo robimy to na ostatnią chwilę. Jednym z bardziej skutecznych nawyków jest określanie co wieczór najważniejszego zadania na dzień następny i nadaniu temu wyzwaniu najwyższego priorytetu od chwili pojawienia się w biurze.

Mój najskuteczniejszy sposób na uspokojenie umysłu, to cisza. I niekoniecznie na odludziu. Cisza w umyśle, wśród wrzawy dnia codziennego. Obojętnie gdzie jestem (na kawie, w autobusie, w samochodzie, na dywanie w salonie) skupiam się na własnym oddechu i biciu serca. Myśli owszem, nachodzą. Ale wtedy skupiam się znów na oddechu i biciu serca. I tak w kółko.

Z czasem zaczniesz zauważać, że ten stan wyciszenia wydłuża się i będziesz potrafił „oderwać” się i odpocząć w różnych warunkach. A co to daje? Wiele dobrego. Ćwiczenie silnej woli to „mięsień”, który wymaga praktyki. A silna wola pozwala Ci nie tylko skupić myśli, ale również wytrwać w postanowieniu i oprzeć się pokusie.
Właśnie dlatego, że ten „mięsień” zazwyczaj jest słaby, a ludziom nie udaje się realizować swoich marzeń. Postanawiają noworocznie i rezygnują często zanim podejmą pierwszą próbę. Więc jeśli chcesz to zmienić, zacznij od myśli, a Twój „mięsień” silnej woli stanie się mocniejszy.

DUCH: ENERGIA SENSU I CELU

Człowiek może wykorzystać energię duchową, kiedy jego codzienna praca pozostaje w zgodzie z wartościami, jakie wyznaje. Poczucie sensu i celu ma tu ogromne znaczenie. To prawda, że gdy robisz coś, co lubisz, przekłada się na pozytywną energię, a to z kolei powoduje większą motywację, lepszą koncentrację i większą wytrwałość w dążeniach do wyznaczonego celu. Szybkie tempo korporacyjnego życia nie pozwala na to, aby właściwie móc się zastanowić, czy to, co robię, daje mi poczucie sensu i celu. Dlatego ta energia zazwyczaj jest „produktem” deficytowym w naszym życiu.

By ją uwolnić, warto ustalić pewne priorytety i wprowadzić zwyczaje w trzech kategoriach: robienie tego, co umiemy najlepiej i co sprawia nam największą przyjemność; świadome poświęcanie czasu i energii na te dziedziny życia, które są najważniejsze oraz pozostawanie w zgodzie z najważniejszymi wartościami, którymi kierujemy się w codziennym życiu.

Nie zawsze w rzeczywistości zajmujemy się tym, co umiemy najlepiej i co na dodatek sprawia nam frajdę. Te dwa elementy mogą funkcjonować oddzielnie. Bywa, że wykonujemy pracę, która jest pasją w naszym życiu, ale niekoniecznie jesteśmy w tym mistrzem. I odwrotnie.

Podobnie sprawa się ma z rozdźwiękiem pomiędzy tym, co naszym zdaniem jest ważne, a tym, co w rzeczywistości robimy.

Trzecia kategoria – praktykowanie w codziennym życiu fundamentalnych wartości – również dla wielu osób stanowi nie lada wyzwanie. Większość ludzi żyje w tak szaleńczym tempie, że rzadko kiedy jest w stanie zatrzymać się i zadać sobie pytanie, na czym im zależy i kim chcą być. W rezultacie pozwalają, by ich działaniami rządziły oczekiwania świata zewnętrznego.

Określenie wprost swoich wartości jest zbyt przewidywalne. Uważam, że samo pytanie „co jest dla Ciebie ważne?” nie wnosi zbyt wiele. Może tu paść zbyt wiele ogólnych stwierdzeń takich jak rodzina, zdrowie, niezależność, wolność. Zamiast tego pytania warto zadać sobie inne: „jakie cechy, które dostrzegasz u innych, są dla Ciebie najbardziej odpychające?”. Opisując to, czego nie możemy znieść u innych mimowolnie odkrywamy, co jest dla nas ważne. A tu mamy już większe konkrety.

Podobnie jak w przypadku pozostałych kategorii wprowadzenie nawyków i rytuałów pozwoli Ci zasypać przepaść pomiędzy wartościami, do których dążysz, a Twoim obecnym postępowaniem.

Żeby móc sprawdzić jaki poziom wszystkich czterech energii masz w sobie, wykonaj test, który otrzymasz podając poniżej swój email. Znajdziesz tam szesnaście pytań, które dadzą Ci odpowiedź na to, czy Twoja energia jest pożytkowana prawidłowo.

Na koniec pamiętaj o tym, że (w przenośni…) dysponujesz dwoma „świeczkami”: „świeczką” życia, która pali się przez całe Twoje życie i „świeczka” dnia, która zapala się gdzieś o 4 nad ranem i jej płomień ma Ci starczyć do 3:59 dnia następnego. To, czy energii dziennej wystarczy Ci przez cały dzień, zależy właśnie od Twoich codziennych rytuałów i nawyków. Czy są to kłótnie i niesnaski, czy obmawianie innych, czy narzekanie na pogodę, korki, szefa – zależy od Ciebie. Pamiętaj tylko o tym, że jeśli zbyt szybko zużyjesz swoją „świeczkę” dnia, „świeczka” życia pali się większym płomieniem.

Artykuł powstał na podstawie:

[1] HBRP, Tony Schwartz „Zarządzaj swoją energią, a nie czasem”; Artykuł numer R0710B
[2] Wojciech Eichelberger „8xO”

bezpłatna konsultacja

30 – 40 min

bezpłatna konsultacja

analiza i raport twojego cv

Facebook Like Box

Cresta Social Messenger
sztuka słuchania e-book

Odbierz w prezencie e-book "Sztuka Słuchania"

i doskonal swoje umiejętności słuchania w życiu zawodowym i prywatnym.

Przejdź teraz do skrzynki @ i potwierdź swój zaspis.

e-book czy [przywództwa można się nauczyć

Odbierz w prezencie e-book "Czy przywództwa można się nauczyć"

i zobacz, czy masz predyspozycje do bycia liderem.

Sprawdź swoją skrzynkę @ i potwierdź adres e-mail.

e-book sztuka uczenia się

Odbierz w prezencie e-book "Sztuka uczenia się"

i sprawdź co możesz zrobić, aby uczyć się skuteczniej.

Aby pobrać e-booka, otwórz teraz skrzynkę @ i potwierdź swój zapis.

Podaj swoje imię i adres email, by jako pierwszy otrzymać najświeższe informacje o kursie "Rekrutuj wartości i kompetencje"

Zapisując się na tę listę wyrażasz zgodę na otrzymywanie newslettera jrs-szkolenia. W każdej chwili możesz się z niego wypisać.

Przejdź teraz do skrzynki pocztowej i potwierdź swój adres email.

ZAPIS NA LISTĘ OSÓB ZAINTERESOWANYCH SZKOLENIEM "PIERWSZE 3 MIESIĄCE PRACY NA STANOWISKU MANAGERA"

Zdobądź pewność w roli lidera: inspiruj, motywuj, zarządzaj.

Otwórz teraz skrzynkę mailową i potwierdź swój zapis.

Cele-Zadania-Mierniki.

Darmowy dostęp do webinaru szkoleniowego, który pomoże Ci w budowie celów dla podległego zespołu i ich skutecznej realizacji.

Otwórz teraz skrzynkę mailową i potwierdź swój udział w webinarze.

DIAGNOZA POTENCJAŁU

Zdobądź pewność w roli lidera. Poznaj swoje silne strony. Odkryj swój talent. I wykorzystaj potencjał, jakim dysponujesz.

Otwórz teraz skrzynkę mailową i potwierdź swój zapis.

ANALIZA I RAPORT TWOJEGO CV

Skorzystaj z darmowej konsultacji już dziś.

Polityka Prywatności

Przejdź teraz do skrzynki e-mail i potwierdź zamówienie darmowej konsultacji.

DARMOWA KONSULTACJA KARIERY

Budowanie kariery - Twoja gra o jutro

Polityka Prywatności

Przejdź teraz do skrzynki e-mail i potwierdź zamówienie darmowej konsultacji.